Jesteś na piątym przystanku ścieżki przyrodniczo - leśnej "Ostra"!

Las, oprócz drewna obfituje w mniejsze pożytki. To nie tylko wspomniane na poprzednim przystanku parostki kozła, ale też maliny, borówki, jeżyny i najpopularniejsze jesienią grzyby. Co można zebrać w lesie ilustruje poniższa tablica.

We wrześniu w tym miejscu można podziwiać muchomorowy las. Potrafi ich być naprawdę dużo. Oczywiście nie polecamy zbierania i jedzenia muchomorów czerwonych. To raczej uczta dla oczu, a nie dla żołądka. Pamiętajmy, że muchomory są niejadalne, a niektóre bardzo trujące, uszkadzają naszą wątrobę nieodwracalnie  i mogą powodować śmierć.

Ale na ścieżce bywają również borowiki szlachetne. Któż z nas nigdy nie jadł ziemniaków z sosem grzybowym, pierogów z grzybami, czy barszczu z uszkami! Każdy profesjonalny grzybiarz czeka na wrześniowe poranki, by wstać skoro świt, udać się do lasu i zebrać jak najwięcej grzybów. Dla naszych  potrzeb dzielimy je na  jadalne i niejadalne. Jeśli już mamy ochotę wybrać się na grzybobranie, nie zapomnijmy wziąć ze sobą ich znawcę lub też jego substytut w postaci atlasu do rozpoznawania grzybów.

Pamiętajmy, że grzyby spełniają ogromną rolę w obiegu materii w przyrodzie. Rozkładając masę organiczną m.in opadłe liście, pozostawione drewno wzbogacają glebę w związki nieorganiczne i przyczyniają się do wytworzenia warstwy próchnicy. To co widzimy na powierzchni gleby to tylko owocniki. Cały organizm pracuje ukryty głębiej w glebie ( chociaż nie tylko!),  w postaci strzępek. Nie niszczmy niejadalnych grzybów. Ich rola jest nieoceniona.