Wydawca treści Wydawca treści

VI przystanek - Martwe drewno

Jesteś na szóstym przystanku ścieżki przyrodniczo - leśnej "Lubogoszcz"! 

Wybrałeś dłuższy spacer! Super ;)

Ten przystanek jest wyjątkowy. Dlaczego? Bo doskonale pokazuje, że wszystko przemija, jest zmienne i nietrwałe. Wyznawcą poglądu o powszechnej zmienności świata był grecki filozof Heraklit z Efezu. Jest on autorem zwrotu Panta rhei (wym. panta rei) oznaczającego „wszystko płynie”.

Odnosząc się do naszego spaceru, to życie w lesie „płynie”. Przed nami leżą resztki ogromnej, matecznej jodły. Była wysoką, dominującą w drzewostanie jodłą. Niestety najwyższe drzewa w lesie są narażone na uderzenia piorunów. Gdy piorun uderzył w nią pierwszy raz nie było zbyt dużych strat, ale ją osłabił. Gdy uderzył drugi raz, straciła dość duży 10.metrowy wierzchołek. Po tej stracie zaczęła tracić igły i wigor. Powoli obumierała. Ze względu na bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa odwiedzających została ścięta. Została tam, gdzie żyła. Teraz jest martwym drewnem.

Jaka jest rola martwego drewna w lesie? Jest miejscem życia ogromnej ilości mikroorganizmów, wielu gatunków mszaków, roślin, grzybów. To również miejsce schronienia ogromnej liczby zwierząt: owadów, pajęczaków, płazów. Tu jedno życie umiera, a kolejne się rodzi. Spójrzmy, ile na tym martwym drewnie jest młodych siewek jodły.

Miejmy nadzieję, że w tym miejscu za jakiś czas odrośnie równie okazała córka naszej jodły Matki. Wokół rośnie mnóstwo jodeł, które wykiełkowały z nasion obumarłej jodły.